Shay i Roc, koledzy z biura, kradną chwilę na ich gorące spotkanie. Ogromny czarny kutas Rocs spotyka Shays spragnioną ust w dzikiej sesji lodzika, uchwyconej dla przyjemności widzów.
W samym sercu biura napięcie między Shayem a Rocem dało się wyczuć.Ich chemia była niezaprzeczalna, a ich pożądanie do siebie było nienasycone.W miarę upływu dnia, znaleźli się sami w biurze, z zamkniętymi oczami w niemej obietnicy tego, co miało nadejść.Shay, swoim niewinnym, ale zapraszającym spojrzeniem, nie mogła oprzeć się pokusie ogromnego czarnego kutasa Rocsa.Nigdy nie widziała czegoś podobnego, a myśl o jego smaku przeszła jej po plecach ciarki.Z poczuciem pilności rozpięła mu spodnie, ukazując ogromną długość jego męskości. Jej usta rozchyliły się, gotowe skosztować zakazanego owocu.Roc, nie mogąc oprzeć się widokowi Shaya na kolanach, wbił swojego pulsującego członka w jej chętne usta.Doznanie było przytłaczające, a on czuł jej język badający każdy centymetr jego ciała.Widok tej pięknej amatorki robiącej mu loda, był niczym innym jak oszałamiającym widokiem.W miarę upływu minut ich namiętność pochłonęła ich.Odgłosy ich jęków rozbrzmiewały przez pusty gabinet, świadectwo ich intensywnego połączenia.To był dopiero początek ich podróży, a oni wiedzieli, że to nie będzie ich ostatni odcinek.