W zakazanym spotkaniu młoda dziewczyna i jej macocha oddają się lesbijnej przyjemności. Starsza kobieta o pełnych kształtach i nienasyconych pragnieniach prowadzi swojego pasierba przez niezbadane terytoria przyjemności.
W opowieści o zakazanym owocu znalazłam się poddając się urokowi krągłości moich macoch.Jej obfite łono i obfite derriere były dla mnie zbyt dużym wyzwaniem, bym mogła się oprzeć.Jako człowiek o wyrafinowanych gustach, nie mogłam nie pociągać do jej dojrzałej urody i upojnego zapachu jej zakazanych pragnień.Nasze spotkania nie dotyczyły tylko aktu fizycznego, ale także dreszczyku tabu.Oddawałyśmy się naszym wzajemnym pragnieniom, badając nawzajem ciała z zapałem, które wypływa tylko ze wspólnej tajemnicy.Nasza pasja była nieokiełznana, nasze żądze niegasne.A gdy tak leżałyśmy, wydane i zaspokojone, nie potrafiłam nie zastanawiać się, jakie inne tajemnice skrywały te brytyjskie pumy.