Nauczyciel Johnny'ego oddaje się głębokiej lekcji, ale nie tej, której można się spodziewać. Zamienia podręczniki na głębokie cycki ruchanie w twarz, a jego duży tyłek współ-edytor odpłaca mu dziką, satysfakcjonującą analną orgią.
Po wyczerpującym dniu lekcji, znalazłam się w gorącym spotkaniu z moim wychowawcą, Johnnym.Nie jest byle jakim wychowawca; jest człowiekiem, który wie, jak uczyć na więcej niż jeden sposób.Gdy z niecierpliwością go oczekiwałam, czułam narastające w nim oczekiwanie.Kiedy w końcu doszedł, jego oczy zamknęły się na moim ciasnym, krągłym tyłku.Jego pragnienie było wyczuwalne i rozpaliło we mnie ogień.Johnny, wprawny instruktor, nie marnował czasu na prowadzenie mnie przez lekcję rozkoszy.Drażnił mnie wprawnymi dłońmi, badając każdy centymetr mojego ciała, zanim zaprowadził mnie na kolana.Tam, z ochotą oddałam się namiętnemu lodzikowi, moje usta oplatające jego pulsujący członek.Lekcja była jednak nadrzędna.Jophlus chwycił dłonie chwytające moje piersi, a jego dłonie opuściły moje gorące piersi, tworząc we mnie gorący rytm.Uwielbiająca we mnie miłość, rzeczywiście, zapomniałabym o głębokim ładunku.