Przyrodni brat wpuszcza mnie, ale nie przed zauważeniem mojego solowego występu. Zabraniają tego kosmiczne zasady. Zostaję uwikłana w jogę, zdzierając z siebie ubrania i rajstopy. Gorąca sesja kończy się satysfakcjonującym finałem.
Czułam się nieco napalona i postanowiłam oddać się trochę samozadowoleniu, gdy wszedł mój przyrodni brat.Nie wydawał się zbyt zadowolony z tego faktu, ale pozwolił mi kontynuować moją małą sesję.Chyba nie miał nic przeciwko temu, ale powiedział, że masturbacja nie jest dozwolona w kosmosie.Chyb to jedno, czego nie będziemy eksplorować w najbliższym czasie.Zresztą, gdy wstawałam z kanapy, przypadkowo rozerwałam rajstopy i spodnie do jogi, odsłaniając moją dupę i majtki.Mój przyrodni braciszek nie mógł się powstrzymać i zaczął gapić na moje seksowne jeansy.Chyta nie jest na to zbytnio przeciwny.Przecież nie jestem jego siostrą.