Ogromny członek Apollosa zaspokaja olśniewającą Corrę Cox w różnych pozycjach, od misjonarskiej po kowbojską. Chętnie bierze go głęboko w gardło, jeżdżąc na nim z dziką opuszką, kończąc na twarzy.
Apollo, mężczyzna znany ze swojej imponującej męskości, właśnie miał wyruszyć na dziką jazdę z oszałamiającą Corrą Cox.Gdy drażnił ją swoim masywnym członkiem, ona ochoczo wzięła go do ust, robiąc mu głębokie gardło loda, który zostawił go bez tchu.Widok tej pięknej brunetki na kolanach, krztuszącej się swoim potężnym kutasem, wystarczył, by doprowadzić każdego mężczyznę do szaleństwa.Ale Apollo miał dla niej specjalne zaskoczenie.Gdy nadal go ssała, sięgnął w dół i zaczął lizać jej słodką cipkę.Doznanie było obezwładniające, doprowadzając ją na skraj orgazmu. Ale on na tym nie poprzestał. Zamienił pozycje, pozwalając jej jeździć swoim masywnemu kutasowi w dzikiej jeździe na jeźdźca, która zostawiła ciężko łapane powietrze.W końcu, kiedy rżnął ją mocno w pozycji misjonarskiej, wyciągnął i wyzwolił cały swój gorący ładunek na jej pięknej twarzy.Cały, niezapomniany widok, pozostawiał całkowicie zaspokojony.