Przyjaciel mojego małżonka dołączył do mnie w łazience na gorącą sesję, gdy mój partner był poza domem. Zdominował mnie, oddał mi cześć i zostawił niechlujny ślad po spermie na mojej twarzy.
Parę dni temu przyszedł do naszego domu przyjaciel mojego męża.Chciał porozmawiać z mężem o jakichś sprawach służbowych.Ale gdy rozmawiali w sypialni, byłam w łazience.Sprawa jest taka, że kolega mojego męża bardzo chciał mnie zerżnąć na długo.I kiedy byliśmy sami w łazience, zaczął to robić.Wyjął swojego wielkiego czarnego kutasa i zaczął mnie ruchać.Bardzo się bałam, bo nigdy wcześniej czegoś takiego nie robiłam.Ale potem się przyzwyczaiłam i bardzo mi się to podobało.Po wszystkim dalej mnie jebał po całym pokoju.Kolega mojego męża naprawdę lubi dominować kobiety i oddawać cześć ich tyłkom.Tak więc, po wyruchaniu mnie w łazce, dalej to robił w sypialni.Gdy skończył, włożył mi penisa prosto do ust, a ja go ssałam.Potem skończył na moich cyckach.