Przedświąteczna niespodzianka zamienia się w dziką jazdę z moją ukochaną, gdy z zapałem bierze się za mojego ogromnego czarnego kutasa. Hardcore od tyłu, tytułowy blowjob i niesamowity finał. Happy December, rzeczywiście!.
Gdy zbliżał się miesiąc grudzień, wiedziałem, że muszę sprawić ukochanej szczególną przedświąteczną niespodziankę.Chciałem, żeby poczuła ciepło i namiętność sezonu.Postanowiłem więc zabrać ją do siebie i pokazać jej, ile dla mnie znaczy.Po gorącym prysznicu delikatnie rozłożyłem jej nogi i zacząłem pieścić językiem jej wilgotne fałdy.Jęczała z ekstazy, gdy badałem każdy jej centymetr.Następnie przeszedłem do jej ponętnych piersi, które delikatnym ruchem ścisnąłem, zanim rozpiąłem spodnie, aby odsłonić mojego potwornego kutasa.Z zapałem wzięła go do ust, jej usta zsuwały się w górę i w dół po moim trzonie.Po niesamowitym lodziku, ustawiłem ją na rękach i kolanach, zanim wszedłem w nią od tyłu, wpychając swojego wielkiego czarnego kutas w jej ciasną cipkę.Jej duży czarny tyłek obijał się o jej wielki widok, gdy jej dupa waliła się na jej wielkim tyłku, pozwalałem jej spuszczać się na plecy.Ten grudniowy dzień był dla mnie nie ladakiem.