Jej ekspertne umiejętności w ręcznej robocie wielokrotnie doprowadzają mężczyznę do krawędzi, czego kulminacją są dwa kolejne orgazmy. Jej zdolność do przedłużania jego przyjemności bez dawania sobie z siebie jest naprawdę niezwykła.
Maya, samozwańcza ekspertka w sztuce ręcznej roboty, powraca do tego ponownie.Tym razem nie dąży tylko do jednego, ale dwóch kolejnych orgazmów.Ubrana po dziewiąte, jest gotowa podjąć wyzwanie.Jej partner, równie chętny, leży gotowa do zaspokojenia.Maja zaczyna powoli, jej dłonie badają każdy centymetr jego męskości, jej dotyk delikatny, ale celowy. Kontynuując rytmiczny taniec, czuje, że jego ciało napręża się, wyraźny znak zbliżającego się uwolnienia.Ale na tym nie poprzestaje.Zamiast tego pcha go dalej, opóźniając orgazmu go coraz bliżej krawędzi.Napięcie rośnie, oczekiwanie wyczuwalne, aż w końcu osiąga szczyt.A Maya nie poprzestaje na tym.Jedzie dalej, zdeterminowana, by osiągnąć swój cel.A w końcu udaje się jej partnerowi, pozostawiając w pełni zaspokojonego i całkowicie zadowolonego obserwatora.