Mój współpracownik zaprasza mnie i chce, żebym go analnie zaspokoił. On jest wielkim fanem amatorskiego analu i zawsze szuka nowych sposobów na zaspokojenie swoich pragnień.
Gadałem ze swoim współpracownikiem na drugi dzień i nagle zapytał mnie, czy chcę przyjść do niego.Początkowo nic o tym nie myślałem i po prostu wzruszyłem ramionami, ale gdy tylko wszedłem do jego mieszkania, od razu popchnął mnie na ścianę i zaczął całować.Nie trwało to długo, zanim sięgnął i zaczął macać mnie po tyłku, zanim faktycznie zaczął mnie ruchać przez drzwi łazienki.Po chwili w tył i w przód, w końcu dostał co chciał i położył się na kanapie, prezentując mi swój tyłek.Nie traciłem czasu na podejmowanie jego propozycji i zacząłem go pieprzyć przez drzwi łązienki, zanim rzeczywiście zacząłem się opuszczać na su culo.To była dzika jazda, ale taka, której zdecydowanie nie miałbym nic przeciwko powtarzając.