Po gorącym śnie, z niecierpliwością wyszedłem. Sięgnąłem po moją drobną zabawkę erotyczną Paola Venturine, oddając się rozkoszy własnej, badając jej jędrne krągłości i kuszące cycki. Latynoska bogini, rozpaliła moje pożądanie, prowadząc do wybuchowego finału.
Po nocy dzikich snów, znalazłam się w stanie intensywnego podniecenia.Moje myśli pochłonęło pożądanie do moich drobnych kształtów Paoli Venturines i jej ponętnej zabawki erotycznej.Nie mogłam oprzeć się pokusie, by zatracić się w przyjemności własnego dotyku.Gdy wsuwałam palce między nogi, czułam przypływ gorąca i wilgoci.Byłam gotowa odkrywać głębie mojej zmysłowości.Przy każdym uderzeniu wyobrażałam sobie, że to Paolas prowadzi mnie delikatnymi dłońmi, jej cichy głos szepczący mi do ucha słowa uwodzenia.Widok jej obfitych cycków i myśl o jej gostosa latynoskiej cipce wywoływały fale ekstazy przez moje ciało. Zatracałam się w rytmie, każdy ruch zbliżał mnie do krawędzi.Gdy zbliżałam się do szczytu rozkoszy, wyobrażałam sobie usta Paolasa na moich, jej język smakujący moje słodkie uwolnienie.Fantazja była tak realna, tak intensywna, że kiedy w końcu szczytowałam, było tak, jakby Paola była tam ze mną, dzieląc się moją przyjemnością.To był idealny sposób na rozpoczęcie dnia, oddanie się swoim pragnieniom i zatracanie się w rozkoszy własnego dotyku.