Moja dziewczyna codziennie pragnie mojego dużego czarnego kutasa. Nie może sobie z nim poradzić sama, więc przyprowadza przyjaciela, aby pomóc. Naprzemiennie mnie zaspokajają, zostawiając ją zadowoloną i pragnącą więcej.
Mam dziewczynę, która skosztowała czegoś bardziej pokaźnego niż twój przeciętny dżojstik.Zawsze prosi mnie, żebym zabrał ją do miejsca jej przyjaciół, tylko po to, żeby mogła dostać ładunek jego potężnego kutasa.Mówię o wielkiej, czarnej, pięknej bestii, której nie może się oprzeć.Uwielbia sposób, w jaki ją wypełnia, rozciąga i sprawia, że krzyczy w ekstazie.Nawet nie jestem z tego powodu zły, właściwie to lubię patrzeć, jak zostaje ruchana przez jego ogromnego członka.Będę tam, liżąc jej mokrą cipkę, gdy on w niej jęczy jeszcze głośniej.Czasami pozwalam nawet jej koleżance przejąć ją i pieprzyć, będąc w niej nadal.To jak dzika, perwersyjna jazda, którą oboje kochamy.Chyba można powiedzieć, że ok z bycie zdradzaczem, o ile się przyłączę się dołączyć do zabawy.