Bezbronna Demi Blues, związana w swoim garażu, kontynuuje swoją poniżającą próbę. Dobrze wyposażony dominator brutalnie ją rżnie w twarz, zmusza do głębokiego gardła i brutalizuje ją nieustępliwymi pchnięciami, dając przykład skrajności BDSM.
W następstwie swojej upokarzającej próby, Demi Blues po raz kolejny znajduje się na łasce swojego bezwzględnego oprawcy, tym razem w zimnym, opustoszałym garażu.Scena rozwija się z jej rozłożonym-ordynowanym na podłodze nadgarstkami związanymi łańcuchem, jej ciało boli od nieustannego pieprzenia, które znosiła poprzedniej nocy.Jej oprawca, mężczyzna o ogromnej cnotliwości, staje nad nią, a jego pulsujący członek pulsuje z oczekiwania.Rozkazuje jej służyć mu, a Demi, mimo znużenia, posłusznie.Bierze go do ust, jej oczy błagają o litość, ale jej oprawca jest nieubłagany.Wbija się głębiej, jego dłonie chwytają jej włosy, jego oddech rozpalał jej ucho, gdy szeptał swoje pokręcone pragnienia.Scea szaleństwa, Demina, surowa, znie dzika i zimna podłoga, dokładnie użyta na niebieskiej podłodze i zimnie użyta do śmietni.