W końcu wyznałem swój fetysz stóp mojej krągłej macosze. Drażniła mnie swoimi grubymi, blond nogami, zanim oddaliśmy się gorącej sesji zabawy stopami i tyłkiem na łóżku.
Od lat skrywałam sekretny fetysz dla palców macochy.Od dawna to była walka o to, żeby utrzymać go w tajemnicy, ale w końcu postanowiłam doprowadzić się do czystości.Czas był idealny, tak jak wylegiwaliśmy się na łóżku, nasze ciała splotły się w wygodnym uścisku.Z mieszanką oczekiwania i nerwów podzielałam z nią moje najgłębsze pragnienie.Ku mojemu zaskoczeniu nie cofnęła się z obrzydzeniem, zamiast tego uznała to za raczej intrygujące.Jej oczy zaświeciły się łobuzerskim błyskiem, a ona figlarnie drażniła mnie z moją pulchną sylwetką.Ale potem zaskoczyła mnie własnym odkryciem - też miała fetysz stóp! To wywołało gorącą rozmowę o naszym wspólnym perwersji, z nami wymieniającymi się brudnymi gadkami i drażniącymi się nawzajem.Atmosfera gęstniała z pożądania, gdy zbliżaliśmy się do siebie, nasze dłonie badały swoje krągłości i miękką skórę.Strzały zbliżeniowe uchwyciły każdy szczegół naszego intymnego spotkania, od zmysłowego palcowania po eksplorację naszych dużych, zapraszających tyłków.To było gorące, domowe spotkanie, które sprawiło, że oboje zostaliśmy dokładnie zaspokojeni.